Witold Jurasz

Państwo jest w stanie realnie uprawiać politykę zagraniczną tylko wówczas, gdy dysponuje sprawnym narzędziem jej uprawiania, czyli sprawną dyplomacją. Po wyborach Polskę czeka zapewne ewolucyjna korekta kursu w polityce zagranicznej. Jeśli jednak aparat wykonawczy (dyplomacja) okaże się niesprawny, to nawet najsłuszniejsze i najbardziej przemyślane korekty w polityce zagranicznej pozostaną zaledwie deklaracjami.

  • W dniach 23 – 26 stycznia doszło w Warszawie do gry wojennej, którą kierował Naczelny Dowódca Sił Operacyjnych NATO (SACEUR) w latach 2013 – 2016 generał Philip M. Breedlove. Gra odbywała się w reżimie zachowania poufności, ale jak poinformowały media do udziału w grze, w charakterze obserwatora, zaproszony został ekspert z Białorusi. Fakt ten w połączeniu ze scenariuszem gry świadczyły o chęci wysłania sygnału do Mińska (a niewykluczone, że zarazem i do Moskwy) o tym, że Zachód nie planuje obalania reżimu w Mińska i chce dialogu z władzami Białorusi.

 Czesław Kosior

  • Obóz sympatyków, przyjaciół i sojuszników Rosji w Niemczech (tzw. Putinversteher) obejmuje całe spektrum polityczne tego kraju, od neonazistów i skrajnej prawicy (AfD, PEGIDA), przez część chadecji (CSU) i SPD po skrajną lewicę (Zieloni, Die Linke).

Czesław Kosior

  • Operacja wojskowa w Syrii wykazała znaczny postęp w militarnych zdolnościach Rosji. W porównaniu z wojną z Gruzją w 2008 r., kiedy po raz ostatni lotnictwo rosyjskie działało w warunkach bojowych, siły zbrojne FR wydają się być coraz skuteczniejsze jeśli chodzi o tempo operacyjne i współdziałanie różnych rodzajów wojsk. Operacja syryjska pokazała też rozwinięte zdolności uderzeniowe i znaczącą poprawę zdolności prowadzenia operacji ekspedycyjnych.